Naleśniki na słono - z burakami, świeżą bazylią i czosnkiem
Dla wszystkich, którym znudziły się naleśniki z serem, jabłkami, czekoladą... Zwykle robię naleśniki i do nich warzywny farsz, ale tym razem postanowiłam dodać warzywa prosto do ciasta. Przepis błyskawiczny, bardzo sycący. Polecam!
![]() |
Znienawidzone przeze mnie kalosze, ale przed 9 rano nie miałam innego wyjścia:) |
![]() |
Skrzynka obfitości |
Składniki:
20 listków świeżej bazylii
200 g buraków
3 - 4 ząbki czosnku
260 g mąki
2 jajka
200 g jogurtu naturalnego
200 ml wody
łyżeczka soli
olej
Przygotowanie:
Bazylię drobno pokroić, czosnek rozdrobnić, buraki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dokładnie wymieszać.
Pozostałe składniki miksować aż do uzyskania jednolitej konsystencji, następnie dodać masę warzywną, dokładnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanym oleju. Można podawać z serem pleśniowym albo żółtym:)
Smacznego!
Bardzo ciekawy pomysł ; )
OdpowiedzUsuńI kolor ; )
A przed usmażeniem miały jeszcze piękniejszy kolor :)
UsuńTo najcudowniejszy przywilej móc jeść świeżo zrywane o poranku warzywa, znakomicie się sprawdziły jako komponent ciasta i niebanalnie..smak mogę sobie tylko wyobrazić i niewątpliwie musiał być szałowy!!!
OdpowiedzUsuńEksperyment rzeczywiście udany, następnym razem podam jej z sosem czosnkowym;) Gdy starłam buraki przeszła mi myśl, że może połączę je z ziemniakami... Jednak naleśniki zwyciężyły:) Ale przecież niejeden obiad przede mną :)
UsuńAle fajna i na pewno smaczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńfajne :) mi tez by się przydały kalosze, bo pada nieustanni, błoto na ogrodzie, a ja muszę jakoś pójść po pomidory i cukinię :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek ja na naleśniki
OdpowiedzUsuńKolorek faktycznie nietypowy
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej nie nudny