Zauważyłam, że mój blog zdominowały bułeczki, babeczki, drożdżówki. Więc dla odmiany zupa. Malinowa z "obłoczkami".
Składniki:
\ 4 porcje\
550 g malin
500 ml wody
32 g cukru waniliowego
4 łyżki cukru (mnie tyle wystarczyło, ale można oczywiście więcej)
płaska łyżeczka cynamonu
500 ml mleka
2 białka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Połączyć maliny z cukrem waniliowym, 3 łyżkami zwykłego cukru , 200 ml wody
i cynamonem, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 15 minut. Następnie zmiksować
i przetrzeć przez sitko. Dolać 300 ml wody i 200 ml wody.
Gotować przez ok. 15 minut. Zagęścić łyżką mąki ziemniaczanej rozpuszczoną w 1/2 szklanki wody.
Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem łyżki cukru. W osobnym garnku zagotować resztę mleka, układać łyżką na wrzącym mleku ubitą pianę, chwilę gotować aż białko się zetnie. Gdy "obłoczki" z białek będą gotowe, mleko przecedzić przez sitko i dodać do zupy malinowej.
Zupę schłodzić i podawać z pianką, którą można posypać cynamonem i udekorować odrobiną mięty.
Smacznego!
Musi być przepyszna:)
OdpowiedzUsuńTak, a najlepiej smakuje schłodzona w upalne dni;)
Usuń